Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Penny Lane the man who would be king
Dołączył: 23 Lut 2008 Posty: 828 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 17:35, 06 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
guzika napisał: | piękny teledysk, totalnie nieoasisowski, ale świetnie oddaje klimat utworu. szczególnie podoba się moment gdy Liam się kładzie. genialnie ujęcie twarzy na tle księżyca i tego nieba. świetny pomysł. drugi singiel i drugi świetny teledysk.
|
Zgadzam się w 100%. Piękny teledysk! Jestem pod wrażeniem |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Pią 13:06, 07 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
tomano napisał: | get off your high horse Ciumok? |
Idealnie |
|
Powrót do góry |
|
|
acr
Dołączył: 19 Sie 2008 Posty: 58 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: skądinąd.
|
Wysłany: Sob 1:23, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Płytka 6/10 jak się bawić w numerki, porządna, bez wyskoków.
A dziś był w radyju, w trójce, w ramach offensywy zdaje się nawet, koncert z Kolonii i przekozackie I Am The Walrus zagrali na koniec. Ponoć często grają na tej trasie. By ktoś empetrójczyną poratował?
Ostatnio zmieniony przez acr dnia Sob 1:26, 08 Lis 2008, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Astrogirl She's a Superstar
Dołączył: 01 Lut 2008 Posty: 1369 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: wietrzne,zimne południe
|
Wysłany: Sob 18:17, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
proszę - [link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
Soty_PL Killamangiro
Dołączył: 22 Wrz 2007 Posty: 635 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: londyn
|
Wysłany: Pon 22:39, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
dla mnie najlepsza płyta roku. z każdym dniem coraz bardziej mi się podoba |
|
Powrót do góry |
|
|
doffka
Dołączył: 27 Wrz 2008 Posty: 68 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 17:28, 12 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
a mnie owa płyta jakoś nie powaliła. nie mówię, piosenki są dobre i z całą pewnością lepsze od tych z płyt z ostatnich lat... ale nie odczuwam potrzeby ciągłego odsłuchiwania tej płyty na nowo. |
|
Powrót do góry |
|
|
Penny Lane the man who would be king
Dołączył: 23 Lut 2008 Posty: 828 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 13:37, 13 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Soty_PL napisał: | dla mnie najlepsza płyta roku. z każdym dniem coraz bardziej mi się podoba |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ciumok członek rady nadzorczej
Dołączył: 16 Gru 2006 Posty: 8075 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 23:23, 13 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Jeśli to miało być ironiczne to się dziwię, bo dla mnie to chyba numer fri. |
|
Powrót do góry |
|
|
godfather son of a gun
Dołączył: 29 Kwi 2006 Posty: 8492 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mam wiedziec?
|
Wysłany: Sob 11:46, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
ja za cholere nie moge zabrac sie za te plyte. od singla mnie jakos odrzucilo a teraz slucham 'don't believe the truth' i chyba nie bardzo mnie obchodzi ta ostatnia;] |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 22:32, 06 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 2:49, 12 Mar 2009, w całości zmieniany 4 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ciumok członek rady nadzorczej
Dołączył: 16 Gru 2006 Posty: 8075 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 23:47, 07 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Too rude? You must be joking! |
|
Powrót do góry |
|
|
godfather son of a gun
Dołączył: 29 Kwi 2006 Posty: 8492 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mam wiedziec?
|
Wysłany: Nie 0:00, 08 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
myslalem tak samo. ale ona nie zartuje. |
|
Powrót do góry |
|
|
Ciumok członek rady nadzorczej
Dołączył: 16 Gru 2006 Posty: 8075 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 0:26, 08 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Napisałem to zanim wlazłem do działu o Libertines. |
|
Powrót do góry |
|
|
tomano użydkownik
Dołączył: 04 Maj 2008 Posty: 2618 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zza krzaka
|
Wysłany: Nie 11:41, 08 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
ej zostawcie trolla w spokoju! |
|
Powrót do góry |
|
|
sorrywinnetou
Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 14 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 13:22, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Oasis to dla mnie coś więcej niż zespół. W styczniu spełniło się moje marzenie i byłem na ich koncercie. Ktoś z was pisał już wcześniej, że Liam live a Liam w studio to dwa różne Liamy. Ja powiem tylko tyle, że na żywo Liam brzmi niesamowicie - 100x lepiej niż na bootlegach z koncertów. Poznałem ich jakieś 3 lata temu i od tamtej pory są u mnie na szczycie, bez względu na wszystko. Co to nowego albumu, to przebija on wszystkie wydane po '95. Genialny początek, dobry środek i mocny koniec. Liam pisze coraz lepsze piosenki, Noel trzyma swój poziom - tylko Gem i Andy jakoś niespecjalnie - Nature of Reality to zdecydowanie najsłabysz kawałek a 'To Be..' oprócz tego, że swietnie brzmi na koncertach to taki sobie utwór. Mad for it! |
|
Powrót do góry |
|
|
|