|
Indie Rock & Stuff towarzystwo wzajemnej adoracji pod przykrywką forum ambitnej muzyki popularnej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sHavo Mistrz śniętej riposty
Dołączył: 01 Lip 2006 Posty: 5797 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: chyba ty, tej
|
Wysłany: Sob 11:03, 07 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Hmmm dla mnie to pozostanie najlepszy zespół w historii rocka... i Bitelsi mogą być tym najważniejszym ale to Floydzi mieli najlepsze teksty, pomysły i brzmienie... I dla mnie to nie jest przede wszystkim Wish you Were Here ( które lubie) czy Another Brick In The Wall ( którego część 1 najbardziej lubię), ale przede wszystkim Time, Hey You, Shine On You Crazy Diamond, Brain Damage, Echoes i tak można w kółko wymieniać... ten zespół dał światu tyle genialnej muzyki jak żaden inny... |
|
Powrót do góry |
|
|
godfather son of a gun
Dołączył: 29 Kwi 2006 Posty: 8492 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mam wiedziec?
|
Wysłany: Sob 11:05, 07 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
wlasnie dlatego najbardziej cenie the wall
tam jak na zadnym innym albumie [moze ciemna strona ksiezyca dorownuje, to jest kwestia kt co lubi] pisoenki smakuja tak samo w jakimkolwiek zestawie jak i kazda z osobna...comfortably numb [solowka gilmoura!] wspomniane przez shavo hey you, in the flesh... mozna tak wymienic kazda piosenke z tej plyty |
|
Powrót do góry |
|
|
Marquee Moon the man who would be king
Dołączył: 07 Sty 2007 Posty: 1332 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 22:40, 13 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Może być ciekawe:
Syd Barrett i Pink Floyd The Syd Barrett & Pink Floyd Story
dokument
poniedziałek 14.05.2007 TVP Kultura 22:55
Film przedstawiający sylwetkę Syda Barretta, nieżyjącego już członka zespołu Pink Floyd, który był siłą napędową grupy w pierwszych latach jej istnienia. Wywarł duży wpływ na brzmienie zespołu, był autorem tekstów i kompozytorem. Syda Barretta wspominają m.in. członkowie zespołu Pink Floyd: Roger Waters, Nick Mason, Rick Wright, David Gilmour, a także była dziewczyna Syda Libby Chisman, piosenkarz i wykonawca Robyn Hitchcock, gitarzysta grupy Blur Graham Coxon, menedżer Pink Floyd w latach 1966-68 Peter Jenner i producent Joe Boyd. |
|
Powrót do góry |
|
|
Piotr the man who would be king
Dołączył: 19 Paź 2006 Posty: 884 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 22:56, 13 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
kurde bolek czemu ja nie mam TVP Kultury - zatłukę tych ludzi od beznadziejnej telewizji kablowej |
|
Powrót do góry |
|
|
Marquee Moon the man who would be king
Dołączył: 07 Sty 2007 Posty: 1332 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 23:13, 13 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Też się tak wkurzałam, ale włączyli w końcu TVP Kultura. Te programy powtarzają, więc za rok pewnie też to będzie lecieć, a Twoja kablówka może już się obudzi.
Kiedyś to było fajniej, bo zawsze można było komuś podrzucić kasetę, żeby nagrał na wideo. Teraz wszyscy powyrzucali magnetowidy, a jeszcze nie są tak nowocześni, żeby sobie kompa pod tv podłączyć i w ogóle ogarnąć to całe oprogramowanie. Okresy przejściowe są najgorsze. : )
A w ogóle to super, że przede wszystkim o Barretcie ten dokument, bo Syd to był gość. Jest taka niezła piosenka I know where Syd Barrett lives Television Personalities. Trochę się zdezaktualizowała. Chociaż z drugiej strony legendy nie umierają. |
|
Powrót do góry |
|
|
x rock 'n' rollin' bitch for you
Dołączył: 05 Sty 2007 Posty: 1682 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 7:32, 14 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
a ja mam to gdzies na płycie... ; ) |
|
Powrót do góry |
|
|
Marquee Moon the man who would be king
Dołączył: 07 Sty 2007 Posty: 1332 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 23:32, 14 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Niezły był ten dokument, dawno żadnego z takim zainteresowaniem nie oglądałam.
Ile utworów nagrali przed The Piper at The Gates of Dawn?
Jest jeszcze coś oprócz See Emily Play, Lucy Leave, Arnold Layne, Candy and a Currant Bun i w ogóle poza tym co jest na Early Singles? Jakieś demówki, cokolwiek? Potrzebuję Barretta. |
|
Powrót do góry |
|
|
Gamiks the man who came to stay
Dołączył: 08 Lut 2007 Posty: 100 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 17:37, 15 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Julia Dream - pamietam jak sie zachwycalem, chyba najbardziej z wszystkich early |
|
Powrót do góry |
|
|
sHavo Mistrz śniętej riposty
Dołączył: 01 Lip 2006 Posty: 5797 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: chyba ty, tej
|
Wysłany: Wto 19:17, 15 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Niestety nie dane mi było obejrzeć, więc muszę czekać na powtórki, zwłaszcza z tego względu iż jedynie mała część twórczości z Barretem jest jakoś powszechnie znana... |
|
Powrót do góry |
|
|
Marquee Moon the man who would be king
Dołączył: 07 Sty 2007 Posty: 1332 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 23:59, 15 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
No to ja znam nietypowo Pink Floyd, ponieważ właściwie głównie od strony Barrettowej plus oczywiście single, które kojarzy każdy i film The Wall.
A jak wam leżą solowe płyty Barretta?
Obok rewelacyjnych numerów, jak chociażby Octopus, Golden Hair, Dominoes czy Baby Lemonade, niestety sporo średniaków.
Mimo wszystko lubię. Nawet bardzo. |
|
Powrót do góry |
|
|
godfather son of a gun
Dołączył: 29 Kwi 2006 Posty: 8492 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mam wiedziec?
|
Wysłany: Wto 15:23, 14 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Marquee Moon napisał: |
Ile utworów nagrali przed The Piper at The Gates of Dawn?
Jest jeszcze coś oprócz See Emily Play, Lucy Leave, Arnold Layne, Candy and a Currant Bun i w ogóle poza tym co jest na Early Singles? Jakieś demówki, cokolwiek? Potrzebuję Barretta. |
mam na kompie cos co sie zwie early singles czy cos, sprawdze i powiem.
Marquee Moon napisał: | A jak wam leżą solowe płyty Barretta?
Obok rewelacyjnych numerów, jak chociażby Octopus, Golden Hair, Dominoes czy Baby Lemonade, niestety sporo średniaków.
Mimo wszystko lubię. Nawet bardzo. |
ja sluchalem bodaj 2 najlepszych plyt barretta, ale nie podobalo mi sie, gowniarz bylem, powazna muzyka mnie nie ruszala.
aktualnie zasluchuje sie w debiucie pf, swietne to. i musze sciagnac od kumpeli dvd pink floyd za czasow gdy grali bardziej psychodelicznie, koncert w jakims klubie, nawet lennon tam gdzies miga. |
|
Powrót do góry |
|
|
Marquee Moon the man who would be king
Dołączył: 07 Sty 2007 Posty: 1332 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 0:06, 16 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Słuchałeś dwóch najlepszych, bo dwie tylko wydał.
Jest jeszcze jakaś kompilacja, Opel, i tam zdaje się jest coś ponad te utwory z dwóch płyt, ale nie słuchałam tego. |
|
Powrót do góry |
|
|
godfather son of a gun
Dołączył: 29 Kwi 2006 Posty: 8492 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mam wiedziec?
|
Wysłany: Czw 9:17, 16 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
mi sie wiecej plyt do sciagniecia pokazywalo:|
whtvr, w kazdym razie te plyty to podobno kamienie milowe jesli chodzi o rock psychodeliczny. |
|
Powrót do góry |
|
|
Marquee Moon the man who would be king
Dołączył: 07 Sty 2007 Posty: 1332 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 16:33, 16 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Bo jest ogólnie jeszcze kilka kompilacji: Syd Barrett czyli wydane w jednym boxie Barrett i The Madcap Laughs, dwa best of-y, sesje u Johna Peela itp. i Crazy Diamond, czyli znów spakowane razem dwa albumy plus ten Opel zawierający odrzuty i alternatywne wersje utworów. Jak widać na Barretcie można było zarobić.
Czy ja wiem, czy kamienie milowe. W zasadzie 1970 roku psychodela już zdychała, bo przecież złote lata psychodelii przypadały gdzieś na okres 1966-69, potem co zdolniejsi zaczynali kombinować z progiem, a pomniejsze kapele kończyły swój żywot. Barrett z swoimi płytami zamykał rozdział i właściwie kto inny mógł to zrobić jak nie on? W końcu w alternatywnej rzeczywistości przebywał już od dawna. To, w jak kiepskiej był wówczas formie, pokazują chociażby odrzuty zamieszczone na płytkach w ramach bonusów. Aż przykro się tego słucha, dlatego wielkie brawa dla Watersa, Gilmoura i muzyków sesyjnych, że byli w stanie wykrzesać z tego rzeczy naprawdę przyzwoite, a momentami rewelacyjne. |
|
Powrót do góry |
|
|
godfather son of a gun
Dołączył: 29 Kwi 2006 Posty: 8492 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mam wiedziec?
|
Wysłany: Nie 9:09, 19 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
teraz z kolei glownie pompeje. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna
-> Rule, Britannia! |
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 Następny
|
Strona 5 z 10 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|