Indie Rock & Stuff

robert · Wysłany: Czw 22:46, 19 Mar 2009 Temat postu:

leciało dziś przed ziółkowskim w trójce i męczące to jest

Astrogirl · Wysłany: Czw 22:47, 19 Mar 2009 Temat postu:

całość dobra i elementy też dobre i się zamknąć proszę Razz

i miło słyszeć Briana,bo jego głos zawsze sprawia mi przyjemność <mojej rodzicielce też-'czemu jak do ciebie przychodzę puszczasz ten jazgot(czytajcie CKOD) a nie nowe Placebo?' skończy się jeszcze tak,ze przyjedzie na ostatni dzień Openera Laughing

Mitzi B. · Wysłany: Pią 10:58, 20 Mar 2009 Temat postu:

o, moja mama tez lubi Placebo Very Happy

teraz to bardziej niż ja. singiel jest o tyle fajny, że lubię głos Molka. ale ogólnie mi się średnio podoba. za każdym razem jak go przesłuchuje to wydaję mi się byc straaasznie długi. ostatnim razem pomyslałam "boosz to jeszcze leci?". chcieli pokazac coś "innego" to pokazali. nie czekam na płytę.

Vins3nt · Dołączył: 19 Lut 2009 Posty: 40 Przeczytał: 0 tematów

Przesłuchałem z 10 razy i póki co starczy. Nie jest źle, ale troszke męczy. Mam nadzieję, że to tylko jednolity eksperyment. Brzmienie troszkę zmienili...Czuć taką...hmmm...twardość i surowośc?

zjem ci chleb · Wysłany: Wto 1:25, 24 Mar 2009 Temat postu:

twarde i surowe miecho. to mi się podobie.
tylko, zeby pozostale utwory mieli mniej meczace-e-e-e.

Vins3nt · Dołączył: 19 Lut 2009 Posty: 40 Przeczytał: 0 tematów

Twardym i surowym mięchem być może chcieli odsunąć się od Meds. Raczej większość spodziewała się przecież przebojowego lekkiego utworu c'nie?

Szarlotka · Wysłany: Wto 9:36, 24 Mar 2009 Temat postu:

ja się spodziewałam aż przesadnie kipiącej elektroniką muzyki, na szczęście poszli w stronę nieoszlifowanego rocka.

świetnie się ich przed kilkunastoma minutami słuchało w Trójce, 'Battle for the Sun' jest dzisiaj piosenką dnia.

Szarlotka

nie wiem, czy to jest reakcja szokowa, ale kurcze ten kawałek to jest wtf ?! co oni robią?!

http://www.youtube.com/watch?v=QXETA_iru50&ytsession=_VTYadJ4U88wpHVTcKcCjM5UckiZ9okSIRmHsPZo4Ue_tric7qA6D_exsKfiMkjFl4CNePCXc9ji9_4HHxvDXqov-OfgDKd0kSLRqPk-YYkN-3bg0bmTrwd0OzHYQg4tJHJkRWuVJYpB3076VuXOE0BUW3RY8CKmfnzALmJJS6geX4tYazr6qd6PH_hT8qqEqPC_BZ3wv2r6nmEgSyOjn3v0lxrDjCVxP8QVyvuSKTj2K_LPdHQP8yt9aWMHeH6lLcYUVe-aLmg4sE8qZwoQ0g

zjem ci chleb

hi hi

saragosse

czuję się dziwnie...

Pan Karol

Co sądzicie o tej ich płycie z kawerami? Ostatnio wygrzebałem w swych zbiorach i sobie poprzypominałem.
Niektóre kawałki naprawdę fajnie brzmią. "Johnny & Mary" jest w pytę, wersja Palmera nie miała takiego kopa.

Szarlotka

być może to objaw fanatyzmu z mojej strony. usłyszałam rano w Trójce 'For What It's Worth' i po pierwszym szoku wywołanym pewnie też dość pretensjonalnym klipem, muszę przyznać, że chociaż lekki kiczyk prześwituje mi przez tę piosenkę, to coś we mnie drgnęło i być może nawet ją polubię.

co do coverów, zawsze miażdżyły mnie 'Where Is My Mind' i 'Running Up That Hill'. imho są niesamowicie naładowane emocjami.

sHavo

No fakt, cover Bush akurat wymiata. Ten nowy singiel to takie samo paskudztwo jak Battle for the sun.

sound

Nie jestem fanką Placebo, ale wczorajszy ich koncert na Rock Am Ring był po wa la ją cy! A perkusista zabójczo wyglądał ;D

Szarlotka

a ja słyszałam od tych, co albo już zdążyli kupić albo zassać, że nowy album jest naprawdę obiecujący i powala. w Machinie pani Kucińska ostro pojechała po Plackach, tak to bywa z dziennikarzami i pseudo-dziennikarzami. a ja czekam na moje wydanie z dvd bo wariatka zamówiłam na serpencie zamiast kupić w media i teraz mam.

a co do starego perkusisty podobno nie szanował zespołu i wyleciał, bo Brian chciał odciąć gangrenę atakującą zespół. nie bardzo chce mi się w to wierzyć. a pewnie coś w tym jest.