Indie Rock & Stuff

matinee

Udane, nie? :>
W kazdym badz razie mi sie spodobalo, czekam kiedy sciagnie mi sie ich druga plyta;)

Marquee Moon

Lady

Nie oglądam, chyba że na MTV2 lecą akurat reklamy. Nadstawiam ucha na dżingle z BP i The Doors Wink

W ogóle niewiele tv oglądam.

Marquee Moon

Ja nie mam wyboru, bo MTV 2 nie posiadam. Dla takich jak ja stworzono youtube.
Gdzie oglądałyście Brit Awards?

Lady

Ja na TV4.

Marquee Moon

A, już widzę, o 20 leciało. to dopiero weszłam do domu i byłam tak przemarznięta, że nie pamiętałam nawet jak mam na imię. A tu takie fajne rzeczy puszczali. Szkoda.

klaudia

a ja nie mam telewizora. to smutne.

Latia nie.
wystarczy sie wsluchac.

Lady

Dzisiaj powtórka o 18.00.

girlfromipanema

dzięki, bo znów bym przegapiła :}

klaudia

Dzięki Lady, obejrzałam:)
Jarvis wypadł świetnie, heheh.

tak się zastanawiam, czy ktoś (poza mną i Mati), kto czyta ten temat, a takich osób chyba jest niewiele, docenia separations i this is hardcore? hm?

girlfromipanema

mogę słuchać chyba każdej płyty Pulp, mogę słuchać Jarvisa solo i przy niczym się nie męczę. uwielbiam "This Is Hardcore", "Separations", "His'n'Hers"... w melodiach naprawdę na każdej można się zakochać, tak samo jak w hipnotyzującym głosie Jarvisa i jego tekstach. ale tak czy inaczej tą płytą idealną pozostaje dla mnie "Different Class", po prostu nie ta klasa Wink

ona jest esencją tego wszystkiego i jest tak genialna, że powtórzyć się tego nie da w moim odczuciu. doceniam, że tego nie skopiowali i naprawdę kocham resztę twórczości, ale "DC" pozostaje pierwsza.

klaudia

u mnie zaczęło się od dc, kocham tę płytę bardzo, ale ostatnio to właśnie this is hardcore jest u mnie na 1 miejscu. jednak o tej płycie pisałam kilka stron wcześniej, teraz napiszę:p że boli mnie to, że separations jest tak niedocenione. przecież to jest naprawdę bardzo dobra płyta, piękna. a tyle osób o niej zapomina albo w ogóle po nią nie sięga. to smutne, naprawdę.

matinee · Wysłany: Czw 0:13, 01 Mar 2007 Temat postu:

Different Class to klasyka, kazdy kto sie interesuje choc troche muzyka kojarzy te plyte, a jak nie kojarzy to ja go nie lubie, o :p

A tak serio to mysle, ze His'n'Hers jest rownie idealna plyta /i doceniania na szczescie/ a Separations to taki wstep do tych obu kolejnych albumow.
Btw. Down by the river nastraja mnie jakos dziwnie ostatnio Rolling Eyes

Jezu jak mi brakowało pisania o Pulp i w ogole Razz

Marquee Moon · Wysłany: Czw 0:29, 01 Mar 2007 Temat postu:

Ej, a co sądzicie o płycie Freaks? Kiedyś to ściągnęłam z ciekawości, bo chciałam usłyszeć, jak Pulp brzmiało w latach 80-tych. I skończyło się na tym, że nie wiem, co o tym sądzić. Mroczny Jarv, hmmm, trochę to dziwne.

matinee · Wysłany: Czw 0:49, 01 Mar 2007 Temat postu:

Prawde mowiac jedyna plyta, ktorej nie slucham czesto, poza They Suffocate at Night i Anorexic Beauty. Jest slaba...
Hm, jedyne usprawiedliwienie to takie, ze okres gdy ja nagrywali nie byl najlepszym pod wzgldem widokow na przyszlosc itd.

Ale It, tez z lat 80tych, to inna bajka, ale bardziej warta poznania, imo;)