|
Indie Rock & Stuff towarzystwo wzajemnej adoracji pod przykrywką forum ambitnej muzyki popularnej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sune_rose the man who would be king
Dołączył: 03 Lut 2006 Posty: 1284 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 22:44, 23 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Astrogirl napisał: | jak oglądam teledyski Suede i mama złośliwie komentuje Bretta,że taki gejowski,niemęski i w ogóle, |
Brett wyjątkowo daje sobie radę porównując do całej sceny manchasterskiej która była 'gejowska i niemęska' |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Nie 15:50, 24 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Brett jest w tym świetny - jak na heteryka |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Sob 14:24, 08 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Lady napisał: | Nie powiem, żebym wyróżniała jakąś płytę |
Odszczekuję. Jednak 'Made In Heaven'. Wiem, że ta płyta to patchwork, że to, że tamto. Ale skoro jest taka 'zła', to proszę mi wytłumaczyć, dlaczego kiedy jej słucham, prawie zawsze płaczę. Nie z tego powodu co myślicie, nie.
Kiedy w 'Mother Love' wchodzi wokal Briana Maya, to... słodki Jezu! |
|
Powrót do góry |
|
|
kill all hippies what a waster
Dołączył: 17 Sty 2008 Posty: 237 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Nie 11:11, 06 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Jedyny numer jaki ich lubie to ,,Under Pressure'' z Davidem Bowiem.Tam jest bassline ever
Ostatnio zmieniony przez kill all hippies dnia Nie 11:15, 06 Kwi 2008, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
drax
Dołączył: 08 Kwi 2008 Posty: 20 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Pią 3:40, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Queenów słucha się trochę tak, jakby się było dzieciakiem, ta muza ma niesamowitą charyzmę, można im przez to wybaczyć sporo muzycznych mielizn, jakie też zdarzało im się zaliczać. mnie osobiście denerwują czasem te ich dziwaczne chórki.
to zespół wybitnie singlowy, no ale ma dwie płyty arcydzielne - rzecz jasna A Night At The Opera i Innuedo.
Mercury był bogiem estrady i nikt mu tego nie odbierze. poza tym, mimo swego imidżu w złotych latach zespołu, był cholernie wrażliwym człowiekiem - co widać i w tekstach i w muzyce.
reszta chłopaków to wybitni instrumentaliści, zdolni kompozytorzy, ale sorry, przy Fredku wyglądali na wieśniaków. może też m.in dlatego zespół się nigdy nie rozpadł - znali swoje miejsce w szeregu.
chyba trochę niefajnie, że teraz coś się dzieje pod szyldem Queen, przy okazji nadszarpując dobre imię tego pana z zespołu Free. no ale może i dobrze, niech koncertują, słyszałem coś z tego i brzmiało to jakoś. tylko niech ich ręka boska broni przed nagraniem studyjnej płyty pod starym szyldem!!!
Ostatnio zmieniony przez drax dnia Pią 3:42, 11 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Pią 9:57, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Jeśli chodzi o tę ich 'reaktywację', jestem bardzo na nie. To znaczy rozumiem, że oni tak kochają granie, że nie mogą bez tego żyć, ale dla mnie to taka sama sytuacja jak z The Doors. Są liderzy, których nie tylko zastąpić się nie da - sama myśl o zastąpieniu ich kimś innym to grzech i obraza pamięci. Zespół musi umieć nie tylko pogodzić się ze stratą, ale i umieć odejść z godnością. |
|
Powrót do góry |
|
|
Ciumok członek rady nadzorczej
Dołączył: 16 Gru 2006 Posty: 8075 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 10:50, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Dajcie spokój, jak ktoś żyje muzyką, to zakłada nowy zespół. No a raczej ci faceci leżą na kasie i nie mieli by z tym problemów. Granie pod starym szyldem bez takiego lidera to tylko dla kasy się robi.
Ja nie lubię Queen i nigdy nie lubiłem. Po prostu nie. |
|
Powrót do góry |
|
|
kill all hippies what a waster
Dołączył: 17 Sty 2008 Posty: 237 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pią 14:36, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Ja tez ich nie lubie , ale kawalek z Bowiem jest zajebisty
Ostatnio zmieniony przez kill all hippies dnia Pią 14:37, 11 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
drax
Dołączył: 08 Kwi 2008 Posty: 20 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Pią 23:05, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
jedyny plus takiego grania na stadionach teraz to to, że jakoś się pamięć o zespole utrzymuje, nowych fanów zbiera. lichy powód, fakt. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|