Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dawidovski
Dołączył: 19 Lis 2005 Posty: 62 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 21:55, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
był po drodze jeszcze Hurricane#1 ale chyba tylko jedna plyte wydali |
|
Powrót do góry |
|
|
girlinhawaii as cool as a cucumber
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 1512 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: kadyks.plaza.
|
Wysłany: Pią 11:30, 19 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
od kilku dni mam nowhere
i moge sie z Wami absolutnie zgodzic. fenomenalna plyta. |
|
Powrót do góry |
|
|
mrtchn quadratisch. praktisch. gut.
Dołączył: 04 Paź 2005 Posty: 5697 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 13:56, 19 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
girlinhawaii napisał: | od kilku dni mam nowhere
i moge sie z Wami absolutnie zgodzic. fenomenalna plyta. |
A najdziwniejsze w niej jest to, ze pomimo swojej wybitnosci, bardzo latwo wchodzi. Jesus and Mary Chain oraz My Bloody Valentine tego jeszcze nie dokonali, ale jak uslyszalem Ride i Lush i polaczylem to z wczesniej poznanymi zespolami, to doszedlem do wniosku, ze shoegaze jest jedna z tych szufladek mojego zycia |
|
Powrót do góry |
|
|
dawidovski
Dołączył: 19 Lis 2005 Posty: 62 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 11:10, 20 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
ale moim zdaniem Ride na Nowhere gra taki bardziej rockowy i ostrzejszy shoegaze od innych zespołów. Wydaje mi się też, że na drugiej płycie: Going Blank Again, grają nawet bardziej shoegazowo niż na debiucie. Bo później to już shoegazu napewno nie grali. |
|
Powrót do góry |
|
|
mrtchn quadratisch. praktisch. gut.
Dołączył: 04 Paź 2005 Posty: 5697 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 11:53, 20 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
dawidovski napisał: | ale moim zdaniem Ride na Nowhere gra taki bardziej rockowy i ostrzejszy shoegaze od innych zespołów. |
Hmm... Wlasnie wydaje mi sie, ze Nowhere to najbardziej popowa shoegaze`owa rzecz, bo wezmy np. odloty na Loveless, czy te najostrzejsze rzeczy na Psychocandy... |
|
Powrót do góry |
|
|
dawidovski
Dołączył: 19 Lis 2005 Posty: 62 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 12:31, 20 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
może i Loveless jest ostre ale te wszystkie shoegazowe przestery i pogłosy pozbawiają ją "pazura" :/A co do Psychocandy to nie wydaje mi się żeby była ostrzejsza od Nowhere. Jak napisałeś jest tam kilka ostrzejszych momentów ale całościowo... zresztą podobnie jak z Loveless jest ona troche "przydymiona" efektami charakterystycznymi dla shoegazu. Na Nowhere nie ma tego w takiej ilosci i daje to "ostrzejszy"? efekt. Pewnie gdyby Loveless i Psychocandy były wyczyszczone z tych efktów brzmiałyby mocniej. No ale to już by nie był shoegaze przecież. A może Nowhere już nie bardzo nadaje się na półkę SHOEGAZE? Może jest za "czyste"? :] A gdy pisałem, że debiut Rideów jest bardziej rockowy od innych zespołów miałem na myśli właśnie takie "mniej brudne", jak Slowdive czy choćby wspomniany przez Ciebie wcześniej Lush. Ufff koniec posta. |
|
Powrót do góry |
|
|
mrtchn quadratisch. praktisch. gut.
Dołączył: 04 Paź 2005 Posty: 5697 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 13:42, 20 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Pod tym wzgledem tak, bo ma w sobie wiecej czystego rock`n`rolla i ladnych melodii, mniej rozmycia, ale do stylu wg mnie mozna Nowhere zaliczyc spokojnie, chocby ze wzgledu na przestrzen i harmonie wokalne, chociaz faktycznie byl to bardziej mlodzienczy, zywilowy debiut, niz studyjne czary Shieldsa. |
|
Powrót do góry |
|
|
- Killamangiro
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 739 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 18:48, 21 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
ja jeszcze nie odkryłam ride.
cóż.
muszę coś ze sobą zrobić. |
|
Powrót do góry |
|
|
reptilia
Dołączył: 20 Maj 2006 Posty: 73 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z Łodzi
|
Wysłany: Nie 19:05, 21 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
nie znam ich muzyki, ale nazwę owszem, słyszałam i to nie raz. też muszę coś ich pościągać |
|
Powrót do góry |
|
|
girlinhawaii as cool as a cucumber
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 1512 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: kadyks.plaza.
|
Wysłany: Sob 16:36, 27 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
ja wiem ze to juz pisalam. ale nowhere jest takie przecudowne. zadko zdaza sie zeby muzyka wywieralala na mnie az tak ogromne wrazenie o rany. jaka jestem szczesliwa ze ich poznalam.
ale nie moge polapac sie w dyskografii. wszyscy wspomninaliscie tylko nowhere. nagrali jeszcze cos ładnego? |
|
Powrót do góry |
|
|
NoGirlSoSweet loveless
Dołączył: 08 Gru 2005 Posty: 1619 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 19:04, 28 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
nagrali ale tytułów Ci nie wymienie :/ ja też po nowhere miałam takie same wrażenia.. pamiętam nawet kiedy poznałam - w walentynki. |
|
Powrót do góry |
|
|
dawidovski
Dołączył: 19 Lis 2005 Posty: 62 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 22:43, 29 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
girlinhawaii napisał: | wszyscy wspomninaliscie tylko nowhere. nagrali jeszcze cos ładnego? |
osobiście polecałbym: EP-kę "Smile". a także drugi album "Going blank again" ,powinny Ci się spodobać. |
|
Powrót do góry |
|
|
girlinhawaii as cool as a cucumber
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 1512 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: kadyks.plaza.
|
Wysłany: Śro 8:13, 31 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
dzieki
jak znudzi mi sie nowhere to sie za to zabiore. |
|
Powrót do góry |
|
|
sune_rose the man who would be king
Dołączył: 03 Lut 2006 Posty: 1284 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 21:06, 19 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Bez Andiego, ale wracają
Cytat: | Ride are the latest band to hit the reunion trail, following the recent reformations of other indie icons the Jesus and Mary Chain.
Ride fronted by Andy Bell and Mark Gardener were at the forefront of the shoegazing scene until the band's disintegration in 1996.
Members of the group have pursued various musical pursuits since the band's split, most notably Andy Bell who formed the short-lived Hurricane#1, and then went on to become a permanant bassist for Oasis.
Mark Gardner has also toured extensivley as a solo artist, whilst drummer Laurence Colbert has been drumming with the newly reformed Jesus and Mary Chain.
Ride are tipped to play the North By Northeast Music and Film Festival in Toronto, Canada. The festival takes place June 7-10.
There is no word yet whether Ride will play any UK dates, though a live DVD is being planned for release soon. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piotr the man who would be king
Dołączył: 19 Paź 2006 Posty: 884 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 21:13, 19 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
o ja pierdziele ale ZAJEBIŚCIE |
|
Powrót do góry |
|
|
|