|
Indie Rock & Stuff towarzystwo wzajemnej adoracji pod przykrywką forum ambitnej muzyki popularnej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konrad Killamangiro
Dołączył: 24 Lut 2006 Posty: 794 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z wieżowca
|
Wysłany: Wto 21:50, 12 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Soft Cell to zupełnie fajny punk z tych czasów, aż dziwnie to dziś brzmi, ale wtedy punk grało się na klawiszach Depeche Mode, Soft Cell, Talk Talk
Ostatnio zmieniony przez konrad dnia Wto 22:21, 12 Cze 2007, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Marquee Moon the man who would be king
Dołączył: 07 Sty 2007 Posty: 1332 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 22:19, 12 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
A to ciekawa uwaga. Rzeczywiście Soft Cell i ich programowa fascynacja perwersją miały dużo z punkowej prowokacji, pociągania za niebezpieczne sznurki z napisem 'tabu'. Ktoś na screenagers w rankingu lat 80-tych bardzo trafnie napisał o tej kapeli: nie mieli może przebojowości Human League, podniosłości Ultravox, nutki dekadencji OMD czy mocy Yazoo, mieli za to złotą kartę członkowską do burdeli w Soho |
|
Powrót do góry |
|
|
klaudia sugar, spice and everything nice
Dołączył: 21 Gru 2005 Posty: 1484 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: disco 2000
|
Wysłany: Czw 10:55, 14 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aimil the man who came to stay
Dołączył: 02 Kwi 2006 Posty: 147 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 22:52, 14 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
klaudia napisał: | |
Oryginalny teledysk do Sex Dwarf to chyba w rzeczy samej kwintesencja ich image. |
|
Powrót do góry |
|
|
Marquee Moon the man who would be king
Dołączył: 07 Sty 2007 Posty: 1332 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 23:16, 14 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
A najlepsze jest to, że to nie jest teledysk. To jest występ telewizyjny w popularnym programie. Zaproszono ich świadomie, wiedząc, czego można się spodziewać. Wąsaty alfons i jego lateksowa dziwka. Zero tabu. Dlatego kocham lata 80-te.
PS. Chyba że masz na myśli takie promocyjne video, które jest na kasecie z video do Non-stop Erotic Cabaret? Są w jakimś sklepie, rozmawiają ze sprzedawcą, potem wchodzą do kabin i przenoszą się do jakiejś sali, w której orkiestra, jakoś tak. Tylko nie znam puenty tego klipu, bo widziałam tylko fragment. |
|
Powrót do góry |
|
|
drax
Dołączył: 08 Kwi 2008 Posty: 20 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Wto 12:14, 08 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
nie wiem od czego zacząć, bo mam wszystko Soft Cell i prawie wszystko Almonda (miec jego wszystko to nie lada sztuka )
powiem tylko tyle - solowy Almond jest jeszcze lepszy niż Soft Cell. wiele płyt, wiele styli, wiele wzruszeń. proponuję zacząć od albumu The Stars We Are.
samo Soft Cell - oczywiście, że punkowe reminiscencje. bez punka nie byłoby synthpopu przecież. ani new romantic, ani w ogóle nic by nie było.. do dziś na listach przebojów królowałaby Electric Light Orchestra
najbardziej oczywiście lubię pierwszy wybitny album. takie Frustration, Sex Dwarf, albo Seedy Films.. nihilistyczne, rozpaczliwie smutne, ironiczne szaleństwo. |
|
Powrót do góry |
|
|
matinee freethinker
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 8507 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: the poetry society
|
Wysłany: Śro 22:37, 09 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Przypomniałam sobie, że kiedyś przez słuchanie w kółko Sex Dwarf miałam tak zryte sny, że szkoda nawet słów |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|