Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
matinee freethinker
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 8507 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: the poetry society
|
Wysłany: Pon 9:50, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Tyle, ze The Power zostalo wydane na Dog Man Star. |
|
Powrót do góry |
|
|
Cadio the man who would be king
Dołączył: 22 Kwi 2006 Posty: 1503 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Kielce
|
Wysłany: Wto 11:29, 20 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
ale "Heroine" tez bylo na "Dog Man Star". opinia byla, ze to powinien byc singiel. no to ja dorzucam te dwie piosenki... |
|
Powrót do góry |
|
|
matinee freethinker
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 8507 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: the poetry society
|
Wysłany: Wto 11:48, 20 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Aha, ale zabrzmialo jakbys pisal, ze te dwie piosenki tez nie ukazaly sie na plytach. |
|
Powrót do góry |
|
|
Cadio the man who would be king
Dołączył: 22 Kwi 2006 Posty: 1503 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Kielce
|
Wysłany: Wto 13:43, 20 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
gicior, faktcznie moglem dac cytat |
|
Powrót do góry |
|
|
girlfromipanema Killamangiro
Dołączył: 03 Sty 2007 Posty: 615 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 18:28, 21 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
za parę dni wychodzi solowa płyta Bretta Andersona, a ja niedawno skończyłam słuchać i na sentymenty mi się zebrało. muszę się wsłuchać, ale nie mogę powiedzieć, że nie słuchałam z przyjemnością ;>
edit: teraz zauważyłam, że więcej razy już się "słuchać" powtórzyć nie dało chyba ;/
Ostatnio zmieniony przez girlfromipanema dnia Śro 23:07, 21 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
konrad Killamangiro
Dołączył: 24 Lut 2006 Posty: 794 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z wieżowca
|
Wysłany: Śro 22:46, 21 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
kojarzycie "Shipbuilding" w wykonaniu Suede? Piękna wersja.
Moja najukochańsza płyta to "Dog man star", singiel to "We are the pigs".
Lubię "Stay together" mimo, że sam zespół jej nienawidził.
Był tez fajny numer "Simon" z jakiegoś filmu. |
|
Powrót do góry |
|
|
mrtchn quadratisch. praktisch. gut.
Dołączył: 04 Paź 2005 Posty: 5697 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 21:32, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
konrad napisał: |
Lubię "Stay together" mimo, że sam zespół jej nienawidził. |
Nienawidza teledysku, nie piosenki. |
|
Powrót do góry |
|
|
konrad Killamangiro
Dołączył: 24 Lut 2006 Posty: 794 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z wieżowca
|
Wysłany: Czw 9:29, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
mrtchn napisał: | konrad napisał: |
Lubię "Stay together" mimo, że sam zespół jej nienawidził. |
Nienawidza teledysku, nie piosenki. |
no tak, to z video "Lost in TV"; tam mówią, że faktycznike nienawidzą klipu, ale ja oparłem sie na pewnym starym wydaniu NME, gdzie Brett komentował wszystkie single i wspomniał o "Stay Together" w niezbyt pochlebny sposób. |
|
Powrót do góry |
|
|
matinee freethinker
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 8507 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: the poetry society
|
Wysłany: Pią 0:12, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Teledysk jest dość żenujący, bardzo najtis, najtis. |
|
Powrót do góry |
|
|
Marquee Moon the man who would be king
Dołączył: 07 Sty 2007 Posty: 1332 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 0:34, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
O Jezu, co Brett Anderson powyprawiał na tym swoim solowym albumie? Nawet Mika ma lepszy rating.
[link widoczny dla zalogowanych]
Ktoś już słyszał? |
|
Powrót do góry |
|
|
matinee freethinker
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 8507 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: the poetry society
|
Wysłany: Pią 0:40, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Boję się tej płyty, tyle negatywnych komentarzy... aż strach słuchać:] |
|
Powrót do góry |
|
|
Marquee Moon the man who would be king
Dołączył: 07 Sty 2007 Posty: 1332 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 0:43, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
strach się bać :]
Taką samą ocenę ma też nowe The Stooges. Czeka na dysku od tygodnia. Nie mam odwagi. |
|
Powrót do góry |
|
|
girlfromipanema Killamangiro
Dołączył: 03 Sty 2007 Posty: 615 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 6:17, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
za pierwszym razem cieszyłam się, że Brett Anderson nagrał płytę i po głowie chadzały mi myśli o moich wszystkich przygodach z britpopem i Suede. wtedy mi się nawet podobało. ale im dłużej, tym gorzej, już chyba do niej nie wrócę.
koło Jarvisa nie ma co jej stawiać i nawet nie to, że nie mogę jej słuchać- ale jest zbyt nudna, żeby marnować na to czas. |
|
Powrót do góry |
|
|
matinee freethinker
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 8507 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: the poetry society
|
Wysłany: Pią 11:40, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
girlfromipanema napisał: | koło Jarvisa nie ma co jej stawiać |
No ja myślę.
To nie ta klasa wykonawcy, za przeproszeniem:> |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Nie 17:33, 17 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Guernica napisał: | Chyba nikt nie zrobił o nim tematu, a szkoda, bo to fajna płyta spod jego ręki wyszła. Jak dla mnie jaśniejszy on od Jarvisa solo jest, choć w relacji Suede - Pulp bym na coś takiego się nie zdobył. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|