Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Latia cold hard bitch
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 7453 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zga/krk
|
Wysłany: Nie 1:41, 06 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
godfather napisał: |
moze w koncu bede miec okazje zeby siostre w poznaniu odwiedzic;] |
ja wiem tyle, że jak usłyszałam fragmenty z trailera, to nieprzyjemne mi się zrobiło. |
|
Powrót do góry |
|
|
godfather son of a gun
Dołączył: 29 Kwi 2006 Posty: 8492 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mam wiedziec?
|
Wysłany: Nie 1:54, 06 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
bo nie masz zwyczaju sluchac dobr, ktore inni Ci podsylaja i specjalnie wybierasz jakies chujowe fragmenty do wyrobienia swojej opnii;pp |
|
Powrót do góry |
|
|
Latia cold hard bitch
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 7453 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zga/krk
|
Wysłany: Nie 2:11, 06 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
ja niczego nie wybierałam i niczego nie miałam zamiaru wyrabiać ;p |
|
Powrót do góry |
|
|
godfather son of a gun
Dołączył: 29 Kwi 2006 Posty: 8492 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mam wiedziec?
|
Wysłany: Nie 2:56, 06 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Latia napisał: | godfather napisał: |
moze w koncu bede miec okazje zeby siostre w poznaniu odwiedzic;] |
|
oh, yes, screw my sister, I'm going there to see latia;D
Ostatnio zmieniony przez godfather dnia Nie 2:56, 06 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Pon 10:12, 07 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Latia napisał: | ja wiem tyle, że jak usłyszałam fragmenty z trailera, to nieprzyjemne mi się zrobiło. |
Mnie też. |
|
Powrót do góry |
|
|
Latia cold hard bitch
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 7453 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zga/krk
|
Wysłany: Pon 14:46, 07 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
godfather napisał: | Latia napisał: | godfather napisał: |
moze w koncu bede miec okazje zeby siostre w poznaniu odwiedzic;] |
|
oh, yes, screw my sister, I'm going there to see latia;D |
tzn. to z mojej strony była tylko mała sugestia, że twoja siostra mieszka całkiem blisko mnie. :>
a u mnie na stancji jeszcze cię nie było ;> |
|
Powrót do góry |
|
|
matinee freethinker
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 8507 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: the poetry society
|
Wysłany: Pon 19:31, 07 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Lady napisał: | Latia napisał: | ja wiem tyle, że jak usłyszałam fragmenty z trailera, to nieprzyjemne mi się zrobiło. |
Mnie też. |
Zmienicie zdanie kiedy pooglądacie film, mówię wam. |
|
Powrót do góry |
|
|
godfather son of a gun
Dołączył: 29 Kwi 2006 Posty: 8492 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mam wiedziec?
|
Wysłany: Pon 0:23, 11 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
w big lebowskim jest motyw jak dude mowi cos co powiedzial lenin
na to donny [niby pewnosci nie dam, ale na pewno chodzi o to, ze pomylil lenina z lennonem, prawda?] wtraca sie i mowi:
-I am the walrus
uwielbiam ten moment;] |
|
Powrót do góry |
|
|
matinee freethinker
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 8507 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: the poetry society
|
Wysłany: Wto 22:48, 12 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Nom, to było zabawne
W ogóle lubię te jego rzucane ot tak hasełka. |
|
Powrót do góry |
|
|
sHavo Mistrz śniętej riposty
Dołączył: 01 Lip 2006 Posty: 5797 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: chyba ty, tej
|
Wysłany: Wto 16:08, 13 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
To mój post nr. 2000 więc nie było możliwości żeby mógł być o innym zespole niż The Beatles. Kiedyś nie trawiłem tego zespołu, wydawali mi się miałcy, melodyjni ale bez specjalnych ambicjonalnych wychyleń... spowodowane oczywiście było to tym, że znałem ich twórczość tylko pobieżnie z najsłynniejszych singli typu Hey Jude czy Yesterday. W poprzednim składzie strasznie jarał się nimi basista, a wówczas ja pogrążony w nowej brytyjskiej fali kompletnie nie rozumiałem jego fascynacji. Z basistą kontakt straciłem, jednocześnie postanowiłem się wgłębić w The Beatles. Kilka odsłuchań I am The Walrus, Eleanor Rigby, Strawberry Fields Forever czy A Day In The Life i zostałem totalnie oszołomiony. Utwory totalne, jedne z przebłysków genialnego blasku twórczego duetu Lennon- McCartney. Samo myślenie o kompozycji, mimo, że to tylko świetnie pasujące do siebie elementy układanki tworzącej spójną całość to poukładane z takim zmysłem, że dreszcze. I mimo, że beatlesi nie byli genialnymi instrumentalistami, żaden z nich nie był wirtuozem to w takiej konfiguracji funkcjonowali jak maszyna idealna. Nikt wcześniej ani nikt później nie wzniósł się na ich poziom, nawet Floydzi, którzy mimo wszystko niekiedy dając ponieść się emocjom uciekali w formę zamiast w treść. Beatlesi zmienili mój sposób myślenia o muzyce, narzucili z góry konieczność szukania nowych środków konwencji, jednocześnie nie odradzając odrzucania tradycji w najmniej spodziewanych momentach. Zawsze jednak zastanawiał mnie fakt, czy czwórka z Liverpoolu w czasach swej świetności była świadoma swego geniuszu. Pisząc takie kawałki, mając takie pomysły, nie można chyba nie myśleć o tym jak daleko i wysoko już się jest i o tym, że właśnie w tym momencie tworzy się dzieła wiekopomne. Nie wierzę żeby za mojego życia pojawił się ktoś lepszy od nich i nie chodzi tu o moje subiektywne odczucia ale o obiektywizm. Kiedyś sam to robiłem, ale dzisiaj nie potraktuję poważnie człowieka (w kwestii obycia z muzyką), który kwestionuje geniusz Lennona, McCartney'a, Harissona i Starra. The Beatles zmienili moje życie! |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Wto 17:23, 13 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
[bije brawo]
Nie pojawi się już nigdy taki zespół, który będzie się cieszył uwielbieniem milionów i jednocześnie wznosił na szczyty geniuszu. Taka rzecz zdarza się tylko raz.
Kiedy słucham tych wszystkich dobrze sprzedających się zespolików, które mówią, że popularność nie jest niczym złym, myślę sobie - Beatlesi mogli tak powiedzieć, ale nie wy, matołki. |
|
Powrót do góry |
|
|
godfather son of a gun
Dołączył: 29 Kwi 2006 Posty: 8492 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mam wiedziec?
|
Wysłany: Wto 19:11, 13 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
tylko czemu hey jude i yesterday zaliczyles do tych bardziej blahych?
to sa genialne piosenki tylko przerzniete przez radio. |
|
Powrót do góry |
|
|
Mieszko Killamangiro
Dołączył: 30 Sty 2008 Posty: 559 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublina okolice
|
Wysłany: Wto 21:05, 13 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
yellow submarine bardziej przerzniete ;p |
|
Powrót do góry |
|
|
Latia cold hard bitch
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 7453 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zga/krk
|
Wysłany: Wto 21:14, 13 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
najbardziej to jednak zerżnięte jest obla-di obla-da. |
|
Powrót do góry |
|
|
godfather son of a gun
Dołączył: 29 Kwi 2006 Posty: 8492 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mam wiedziec?
|
Wysłany: Wto 21:38, 13 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
no wlasnie. a hey jude jest wyjebane ze sowim nanana co bylo na ten czas chyba najmocniejszym zaspiewem. a yesterdey jest po prostu piekne i prosze mi siue od yesterday odpierdolic:P |
|
Powrót do góry |
|
|
|