Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kill all hippies what a waster
Dołączył: 17 Sty 2008 Posty: 237 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Sob 20:35, 26 Sty 2008 Temat postu: the Chameleons |
|
|
The Chameleons czyli legendarna post punkowa kapela lat 80tych. Ich brzmienie porownywanie jest do brzmienia taki zespolow jak joy division, the cure , echo and the bunnymen czy the smiths.Debiutancka ,,Script of the Bridge '' i nagrana dwa lata pozniej ,,What Does Anything Mean? Basically'' to juz rzeczy klasyczne.Ktos z was jest moze fanem zespolu , co o nich sadzicie????? |
|
Powrót do góry |
|
|
Gringo the man who came to stay
Dołączył: 28 Cze 2007 Posty: 108 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Pon 16:20, 28 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Człowieku, jeżeli tutaj prawie nikt nie znał Siouxsie and The Banshees, to o Kameleonach tym bardziej nie podyskutujesz.
Dla mnie kapela świetna, zwłaszcza "Script of the bridge". Rzecz klasyczna dla fanów post-punka i starego gotyku, w Polsce praktycznie nieznana, tak samo zresztą jak np. UK Decay i wiele innych kapel, które powinny być kultowe, a zna je może z 50 osób w całym kraju. Myślę, że dla fanów "niezależnego" rocka to straszny wstyd ich nie znać No chyba, że dla kogoś nie jest wstydem czerpać wiedzę o muzyce z MTV2
Ostatnio zmieniony przez Gringo dnia Pon 16:21, 28 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
bartoś tajny.szpieg
Dołączył: 18 Maj 2007 Posty: 2108 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: warsaw
|
Wysłany: Pon 16:25, 28 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Z drugiej Strony jak zakłada się takie tematy to ktoś ich może pozna a jak dal mnie są very fajni. |
|
Powrót do góry |
|
|
kill all hippies what a waster
Dołączył: 17 Sty 2008 Posty: 237 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pon 16:31, 28 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
bartek napisał: | Z drugiej Strony jak zakłada się takie tematy to ktoś ich może pozna a jak dal mnie są very fajni. |
Własnie taką mam nadzieje |
|
Powrót do góry |
|
|
Gringo the man who came to stay
Dołączył: 28 Cze 2007 Posty: 108 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Pon 16:34, 28 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
kill all hippies napisał: | bartek napisał: | Z drugiej Strony jak zakłada się takie tematy to ktoś ich może pozna a jak dal mnie są very fajni. |
Własnie taką mam nadzieje |
Taką samą nadzieję miałem zakładając ten temat http://www.indierock.fora.pl/rule-britannia,11/siouxsie-the-banshees,1138.html - ale ludzie wolą pierdolić 100 stron na temat Bloc Party i innych badziewi... |
|
Powrót do góry |
|
|
Szarlotka stargazer
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 3065 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sin City | Dresden
|
Wysłany: Pon 16:37, 28 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
określanie czegoś badziewiem tylko dlatego, że Ty tak myślisz samo w sobie jest badziewne. |
|
Powrót do góry |
|
|
Gringo the man who came to stay
Dołączył: 28 Cze 2007 Posty: 108 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Pon 17:00, 28 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Byc może, ale wolę wyrażać swoje subiektywne zdanie niż milczeć. Mam nadzieję, że fani badziewia nie napadną mnie w ciemnej bramie |
|
Powrót do góry |
|
|
bartoś tajny.szpieg
Dołączył: 18 Maj 2007 Posty: 2108 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: warsaw
|
Wysłany: Pon 17:04, 28 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Wiesz to jest w sumie rzeczy forum o nrr a bloc party się do tego zalicza więc nie wiem co za problem. |
|
Powrót do góry |
|
|
Szarlotka stargazer
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 3065 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sin City | Dresden
|
Wysłany: Pon 17:17, 28 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Gringo napisał: | Byc może, ale wolę wyrażać swoje subiektywne zdanie niż milczeć. Mam nadzieję, że fani badziewia nie napadną mnie w ciemnej bramie |
ja Cię nie napadnę, z reguły nie napadam ludzi, poza tym nawet nie wiem kogo miałabym napaść, nawet gdybym już zdecydowała się na Ciebie napaść
chodzi tylko o to, że dla Ciebie Bloc Party jest z dupy, dla mnie Franz Ferdinand, dla kogoś innego jeszcze coś innego. jasne, możemy o tym mówić,ale może właśnie nie w kategoriach badziewia, tylko trochę bardziej subtelnie, np moim subiektywnym zdaniem za mało miejsca zostało poświęcone mojemu osobistemu geniuszowi, Elliott'owi Smith'owi, ale co z tego skoro ja i tak mogę się zachwycać tym co nagrał za życia? |
|
Powrót do góry |
|
|
Florid what a fuckin' waster!
Dołączył: 29 Lis 2007 Posty: 401 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: warsaw
|
Wysłany: Pon 17:26, 28 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Szarlotka napisał: | np moim subiektywnym zdaniem za mało miejsca zostało poświęcone mojemu osobistemu geniuszowi, Elliott'owi Smith'owi, ale co z tego skoro ja i tak mogę się zachwycać tym co nagrał za życia? |
tez go uwielbiam |
|
Powrót do góry |
|
|
x rock 'n' rollin' bitch for you
Dołączył: 05 Sty 2007 Posty: 1682 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 17:55, 28 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
everything means nothing to me - 1:13 - geniusz! jak i poprzednie płyty - odnośnie e.smitha taki ot.
zaś co do chameleonsów - znamy, znamy, ja przynajmniej znam i jeśli bede robił audycję o manchesterze to zapewne puszczę ich jakiś kawałek ( bo są z okolic tego miasta).podoba mi sie cover bowieg0 john i`m only dancing w ich wykonaniu. |
|
Powrót do góry |
|
|
kill all hippies what a waster
Dołączył: 17 Sty 2008 Posty: 237 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pon 18:07, 28 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Ja nie mam zamiaru tutaj krytykowac muzycznych upodoban innych ludzi
jednak troche dziwne mi sie wydaje male zainteresowanie na tym forum zespolami ktore przeciez tak naprawde stanowia inspiracje dla wiekszosci mlodych grup okreslajcych sie albo okreslanych jako indie .Co do chameleonsow to nie jest to dla mnie az takie zaskoczenie. Kapela ta zdaje sie nawet na Wyspach nie jest tak doceniana jak byc powinna ale jesli chodzi o male zainteresowanie na tym forum the jam to jest to dla mnie troche rozczarowujace ,bo przeciez grupa Paula Wellera to jedna z tych na ktora ( obok moze the smiths no i oczywiscie joy divsion) powoluje sie wiekszosc mlodych tworcow indie
Ostatnio zmieniony przez kill all hippies dnia Pon 18:11, 28 Sty 2008, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
accelerator
Dołączył: 27 Gru 2007 Posty: 91 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pon 19:04, 28 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
mnie natomiast szokuje nieznajomość limitowanej edycji singla Iana McCullocha "candleland" wydanego jedynie na Kamczatce. Jestem doprawdy zniesmaczony poziomem muzycznej ignorancji forumowiczów, nie ma z kim dyskuotować. idę posłuchać Justina |
|
Powrót do góry |
|
|
Szarlotka stargazer
Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 3065 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sin City | Dresden
|
Wysłany: Pon 19:08, 28 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
wybaczyłabym gdyby to był Karol Strassburger i jego żenujący żart prowadzącego;] |
|
Powrót do góry |
|
|
x rock 'n' rollin' bitch for you
Dołączył: 05 Sty 2007 Posty: 1682 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 19:11, 28 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
ale my znamy i chameleons, i the jam i TP my to znamy, dlatego tutaj o nich mało, bo ludzie o nich powiedzieli, oni są i będą, a idea forum raczej zmierza ku szukaniu nowych (dobrych)zespołów.powinno też strzepywać kurz z tych kompletnie zapomnianych zespołów, uderrated ( i dlatego ja bym się mógł przyczepić że nikt tu nie pisze o The Primitives - którzy wydali świetny album Lovely - ale co z tego? bywa), ale powyższe trzy zespoły znamy choćby z nazwy i mamy jakich szacunek (jeśli słuchamy dzisiejszego rocka, i lubujemy sie w college rocku czy tam ogólnie latach 80tych). |
|
Powrót do góry |
|
|
|