Indie Rock & Stuff

Lady

Przekonałam się do nich. Nie rżną tak strasznie z PJ Harvey jak mi się wydawało, coś tam kombinują po swojemu. Powinni się spodobać tym, którzy lubią The Kills lub Yeah Yeah Yeahs. Z płyty 'Cuts Across The Land' najbardziej chyba podchodzi mi utwór tytułowy, ale z reszty też da się wybrać jakieś perełki.

woy-tek

Latia

bardzo lubię.
bardziej the kills niż yyy's.
przede wszystkim 'love is an unfamiliar name' i 'lion rip'.
gdyby płyta poszła bardziej w tym kierunku, to byłaby płytą bardzo dobrą.
niestety jest tylko dobrą, ale mają możliwości.

Lady

Darling You're Mean - to mi się podoba. Ale tak właściwie to chyba wszystko Wink

The Kills mają automat perkusyjny w studio (a przynajmniej mieli), a tutaj wszystko jest żywe - to zasadnicza różnica, nie ma elektorniki. Pani ma mały głos, ale umie go używać z głową, stąd moje skojarzenie z YYYs.

Happy Junkie

podoba mi się'love is an unfamiliar name'- ma taką'zimną' atmosferę

Lady

To jest w ogóle dość chłodny zespół i to mi się w nich podoba.

StellaOrNina

Dziś słyszałam ich po raz pierwszy i chyba ich powitam w moich "skromnych" szeregach idoli.

matinee

Przesłuchuję właśnie Cuts Across The Land i bardziej niż z The Kills czy YYY, kojarzy mi się to co słyszę z Sonic Youth.

Latia

są o wiele bardziej melodyjni od SY.
fakt, że gdy się ich słucha, przechodzi myśl przez głowę 'gdzieś to już było, z czymś mi się to kojarzy'.
ale jest to jednak na tyle miłe dla ucha, że nie ma się serca oskarżyć ich o kopiowanie kogokolwiek ;]
tak teraz mi się skojarzyło, że w podobnych klimatach grają the gossip.

czołgaj się

właśnie odkrywam że są spoko.

Gość

Są naprawdę fajni choć kobiece wokale mi się mało podobają.Ale Liela ma ładny głos.

godfather

naprawde fajne dwie plyty. takie do odtwarzacza i w droge z przytupem.