Indie Rock & Stuff

Mieszko · Wysłany: Sob 22:28, 22 Mar 2008 Temat postu:

sway najlepsze.

OneLady · Wysłany: Sob 23:47, 22 Mar 2008 Temat postu:

a właśnie że nie!;p

FF · Wysłany: Nie 14:36, 23 Mar 2008 Temat postu:

smiesznie tu wszyscy piszecie

accelerator · Wysłany: Nie 15:38, 23 Mar 2008 Temat postu:

I know it's only rock&roll but I like it. przynajmniej na ich koncerty będą walić gorące nastolatki a nie redaktorzy porcys i screenagers

korek · Wysłany: Wto 10:36, 25 Mar 2008 Temat postu:

hmm moge sie zgodzic ze druga plyta jest jakos specjalnie nie odkrywcza, ale moim zdanieem to chyba dobrze, chlopcy graja tak samo lekko i melodyjnie a wlasnie to bylo w nich najfajniejsze. np slawne maupki na czele z alexem druga plyte nagarly "dojrzlsza " jak twierdzily magazyny muzyczne spod znaku Teraz Rock , i co z tego jesli stracili ten chłopiecy urok i blysk, moim zdaniem konk sie broni.... tyle

Pedro Stefano de la Kshem · Gość

Plyta nie jest zla, nie wiem czemu takie gromy na nia leca... Nigdy od nich nie wymagalem ambitnych tekstow czy najogólniej mowiac "waznej" muzyki. Udaje im sie pisac arcy melodyjne kawalki i w tym ich sila. A ze jest to prosta muzyka...a i bardzo dobrze! Smile

syynkka · Dołączył: 24 Paź 2007 Posty: 37 Przeczytał: 0 tematów

Mi sie nowa płyta nie podoba. Jakas taka nuduudna jest. Juz ją 2 razy przesluchalam i nic nie 'zaiskrzyło';p na pocieszenie pozostaje mi bardzo lekki i przyjemny pierwszy album i to: http://www.youtube.com/watch?v=P8DRxQATErY Very Happy

i pomyslec ze kiedys 'Ooh La' uwazalam za jedna z ich najgorszych piosenek Wink

gadzina

Goraco sie o kooksach zrobiło. Sa spoko, takie chłopaczki, nowa płyta tez mi sie nie podoba. Za to pierwszy album był naprawde super, pamiętam że słuchałam na okragło.

tomano

ich kawałki mają właśnie ten talent do chodzenia za człowiekiem całymi dniami... z drugiej płytki to love it all absolutnie mnie rozwala. reszta tak jeszcze nie osłuchana...

Mieszko

gadzina

atam, melodyjki sa spoko, takie lajtowe te piosenki, przyjemne

Penny Lane

Jak dla mnie ten zespół to po prostu zenada.
Nigdy w zyciu nie kupie ich płyty - nie dałabym za nią ani złotówki. Wole cos ambitniejszego jak Portishead <---na to WARTO wydac kase.
Takie jest moje zdanie.

Latia

lol. porównanie kooksów do portishead to trochę żenada.

robert

lolo

jak tacy ludzie mają być przyszłością polskiej prasy muzycznej, to dziękuję, ja wysiadam

Penny Lane