Indie Rock & Stuff

Cadio

Było o nich głośno w 2004, w 2005 roku dostali nagrodę nme im Johna Peel'a (?) dla najbardziej obiecującego mlodego zespolu. Coś z Razorlight, coś z Maximo Park i coś z The Rakes. Płyta "The Others" jest naprawdę dobra. Mimo to cisza w eterze. Ktoś wie coś więcej??

Latia

wypalili się zanim w ogóle wypłynęli?
jak dla mnie ściema, a nie obiecujący zespół.

Lady

Mogę powiedzieć krótko. To nie jest dobra płyta. To że zespół ledwie potrafi grać, a wokalista nie ma głosu, to jeszcze nie jest zarzut w dzisiejszych czasach. Ale płyta jest straszna. Są jakieś przebłyski inwencji twórczej, ale w całości nie da się tego słuchać.
I świat o nich zapomniał. I słusznie. Nawet jeśli są sympatyczni i znają się z kim trzeba - to za mało.

girlinhawaii

ja nie sluchalam plyty bo podobno slaba. ale wokalista niczego sobie. tak pod wzgledem estetycznym.

Cadio

płyta jest mroczniejsza i mniej melodyjna np. od razorlight, ale single ma fajne, wiec zespol byl do wypromowania. tym bardziej, ze 3 pierwsze kawałki obiecują mnóstwo, szkda, ze potem tak dobrze nie jest. Fakt, Dominic Masters mógłby wziąc lekcje śpiewu, ale fatalnie nie jest. Byli w BBC. Myslicie ze BBC i NME sie pierdolnęli??

Latia

nme jest pierwsze do pierdolenia.

Lady

Myślę, że tak, myślę, że na siłę szukali drugich Libsów i rzucili się na ich znajomych, bo oni też ćpali i grali 'dla biednych'.

Cadio

w sumie racja, ale wtedy mieli Razorlight jako drugich Libsów. A że ćpali, to i teksty są o tym. Im też ktoś przez dragi zszedł. BBC to ja jednak ufam, a że sam nie słyszę niczego ani świetnego, ani kiepskiego, tylko niezły wypełniacz- słucham. Chociaż pieniędzy bym na to nie wydał.

Everythings

słyszałam kilka piosenek można posłuchać ale tak jak Cadio pieniedzy bym na to nie wydała.

Hett

w TR ostatnio chyba napisali, ze to The Libertines dla ubogich.
Mialam okazje widziec ich na zywca. To byl najdziwniejszy koncert w moim zyciu. Mialam wrazenie jakby to publicznosc odgrywala glowna role. Kazdy z tlumu poradzilby sobie z repertuarem The Others (jesli przesadzam to nie bardzo). No i to chyba nie jest dobre. Istnirnie opieralo sie tylko na idei community cos tam (ze niby fanie to jedna rodzina bla bla) Razz

...a zespol chyba powinien zajmowac sie graniem muzyki.

Tristan

to straszne gówno
nie słuchajcie

Cadio

nie straszne gówno, ale nic wielkiego. "in the background" jest naprawde na poziomie jako chyba piosenka z płyty. kwintesencja tzw. london movement. dla ciekawych.

Everythings