Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna Indie Rock & Stuff
towarzystwo wzajemnej adoracji pod przykrywką forum ambitnej muzyki popularnej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dirty Pretty Things
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 32, 33, 34 ... 59, 60, 61  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna -> Rule, Britannia! / The Libertines
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Everythings
the man who would be king


Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 1231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: rock'n'roll land

PostWysłany: Nie 11:46, 07 Maj 2006    Temat postu:

mogą nawet więcej niż 1,5 godziny Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
godfather
son of a gun


Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 8492
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: mam wiedziec?

PostWysłany: Nie 12:20, 07 Maj 2006    Temat postu:

niezly trailer. z tym, ze to wszystko juz bylo na teledyskach libertines: can't stand me now, especially: time fo heros itd...ale macie racje: b fajnie ze sie dotarli, dobrze ro(c)kuje na przyszlosc.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mrtchn
quadratisch. praktisch. gut.


Dołączył: 04 Paź 2005
Posty: 5697
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Nie 12:35, 07 Maj 2006    Temat postu:

Mnie tez naszla refleksja.

Pete jest w kazdym brukowcu, plyta BS ma bardzo dobre recenzje itd. itd. Ale co z tego, skoro zespol prezentuje sie jak banda niespelna rozumu cpunow, a pan Piotr wplatuje sie w coraz wieksze tarapaty.
A DPT ? Kurwa, popatrzcie na nich- oni sa po prostu szczesliwy, mogac grac razem, bawiac sie- wcale sie nie dziwie, ze Carl coraz dalszy jest od pojednania z Petem, bo po co mu to teraz !?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
godfather
son of a gun


Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 8492
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: mam wiedziec?

PostWysłany: Nie 12:49, 07 Maj 2006    Temat postu:

co prawda to prawda... i gra z nimi DIDZ;-) z drugiej strony, szczerze piszac, bardziej kojarzylem libsow z glosem doherty'ego
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady
amoureuse de Paname


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 14176
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Paname

PostWysłany: Nie 12:59, 07 Maj 2006    Temat postu:

Co do teledysków The Libertines - chyba każdy zespół zachowuje się w ten sposób Wink A to przecież ci sami ludzie - Carl i Gary, Stan też się na nich napatrzył swego czasu, a Didz jest Didzem Wink

Pete ma patent na bycie geniuszem, poetą przeklętym - to się zawsze 'sprzeda'. Musi upaść o wiele niżej, musi nagrać prawdziwe gówno, żeby jego zaślepieni fani (nie mówię o tych zdrowo myślących) wreszcie przyznali, że coś jest z nim nie tak, bardzo nie tak.

Trochę szczęścia - to jest to, czego Carlowi (i chłopakom właściwie też) teraz potrzeba. On miał ciężkie życie, a moment, kiedy był z Peterem szcześliwy, zanim pojawiły się twarde narkotyki, był bardzo krótki. Chyba najwyższy czas na zmianę. Niech się cieszą, niech się bawią. To ich czas. Jutra nie ma. Jest tylko dzisiaj.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Everythings
the man who would be king


Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 1231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: rock'n'roll land

PostWysłany: Nie 13:16, 07 Maj 2006    Temat postu:

martchin napisał:
Mnie tez naszla refleksja.

Pete jest w kazdym brukowcu, plyta BS ma bardzo dobre recenzje itd. itd. Ale co z tego, skoro zespol prezentuje sie jak banda niespelna rozumu cpunow, a pan Piotr wplatuje sie w coraz wieksze tarapaty.
A DPT ? Kurwa, popatrzcie na nich- oni sa po prostu szczesliwy, mogac grac razem, bawiac sie- wcale sie nie dziwie, ze Carl coraz dalszy jest od pojednania z Petem, bo po co mu to teraz !?


zgadzam się. Carl jest szzcęsliwy z DPT , z Petem miał większość czasu problemy, więc narazie pojednania mu nie potrzeba.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
City Girl
the man who would be king


Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 2070
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Cieszyn

PostWysłany: Nie 19:07, 07 Maj 2006    Temat postu:

i tu widać jaka jest róznica miedzy "czystymi" i "brudnymi" od drag. Niby one dają szczeście, błogość, radość, to co sie dzieje teraz z Petem?? Jest szceśliwy??
a Carl promienieje bez "wspomagaczy"...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czołgaj się
zły syn dla matki


Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 7370
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: zewsząd

PostWysłany: Nie 19:21, 07 Maj 2006    Temat postu:

Nie wybiealj Carla. Na pewno ostro pije, imprezuje etc. Ja mam tak samo. Alkohol i dobry tytoń mi wystarczy. Na razie nie mam ciągotek ani nawet podstaw, żeby się zaćpać i zostać legendą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
City Girl
the man who would be king


Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 2070
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Cieszyn

PostWysłany: Nie 19:30, 07 Maj 2006    Temat postu:

mi chodziło o dragi
z alkoholem i tytoniem to fakt napeno naduzywa
i ma juz zółte zęby...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tristan
bridegroom of the Goddess


Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 2955
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: je n'ai jamais eu d'adresse

PostWysłany: Pon 13:23, 08 Maj 2006    Temat postu:

jeśli ktoś liczył na to, że dziś ta płyta będzie w polskich sklepach, to uświadamiam - TO JEST POLSKA
Powrót do góry
Zobacz profil autora
City Girl
the man who would be king


Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 2070
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Cieszyn

PostWysłany: Pon 13:25, 08 Maj 2006    Temat postu:

ach rzeczywiscie dzis premiera....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mrtchn
quadratisch. praktisch. gut.


Dołączył: 04 Paź 2005
Posty: 5697
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Pon 14:45, 08 Maj 2006    Temat postu:

Lord Libertine napisał:
jeśli ktoś liczył na to, że dziś ta płyta będzie w polskich sklepach, to uświadamiam - TO JEST POLSKA


LORD !
Powrót do góry
Zobacz profil autora
matinee
freethinker


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 8507
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: the poetry society

PostWysłany: Pon 16:05, 08 Maj 2006    Temat postu:

:]

Nikt nie liczyl, nikt.
Zwlaszcza jesli nie mieszka sie w stolicy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tristan
bridegroom of the Goddess


Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 2955
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: je n'ai jamais eu d'adresse

PostWysłany: Pon 17:11, 08 Maj 2006    Temat postu:

właśnie byłem w stolicy i chciałem zrobić fajnej kobiecie prezent
Empik i Traffic otwarcie się na mnie wypięły


ej, Barata nie da się już wybielić
ćpał od 10 roku życia, wg mojej osobistej wiedzy to absolutny rekord - i cud, że żyje
powinienem czuć z nim łączność duchową Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
matinee
freethinker


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 8507
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: the poetry society

PostWysłany: Pon 17:17, 08 Maj 2006    Temat postu:

W Paryzu napewno jest. To zacne miasto.


Wybielac nie mozna, ale sadze, ze patrzac na Petera, Carl raczej nie ma ochoty na stopniowe doprowadzanie sie do jego stanu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna -> Rule, Britannia! / The Libertines Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 32, 33, 34 ... 59, 60, 61  Następny
Strona 33 z 61

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin