Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Nie 18:20, 30 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
I love Sally Brown, cudowna szanta. Też kiedyś nienawidziłam, ale człowiek nauczył się kochać wszystko, czego tknęli się The Libertines... |
|
Powrót do góry |
|
|
City Girl the man who would be king
Dołączył: 21 Sty 2006 Posty: 2070 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Cieszyn
|
Wysłany: Czw 10:47, 04 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Prośba:
jak ktoś moze niech mi prześle dema ze stron B Libsów
zalezy mi najbardziej na "paln A" i "Legs 12" jeżeli sie nie myle
dzieki zgóry
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
City Girl the man who would be king
Dołączył: 21 Sty 2006 Posty: 2070 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Cieszyn
|
Wysłany: Sob 22:07, 06 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
nie potrafie ich już słuchać, nie wiem co się ze mna dzieje, ani DPT, ani BS, mam ich cholernie dość, a jak widze ich zdjecia to chce mi sie ryczeć, jeżeli są osobno nie czuje tego co kiedyś czułamsluchająć ich, teraz zawsze mam doła
cholera mam nadzieje że to się nie wypala.....
no niech ktoś mi wysle proszeeee
bo umre
ale mnie chyba nikt nie lubi
jestem zła na Carla I Pete |
|
Powrót do góry |
|
|
mrtchn quadratisch. praktisch. gut.
Dołączył: 04 Paź 2005 Posty: 5697 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 22:20, 06 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
czołgaj się zły syn dla matki
Dołączył: 31 Paź 2005 Posty: 7370 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Sob 22:29, 06 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Artysta z ciebie |
|
Powrót do góry |
|
|
City Girl the man who would be king
Dołączył: 21 Sty 2006 Posty: 2070 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Cieszyn
|
Wysłany: Sob 22:32, 06 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
super
ale chyba musze sobie zrobic przerwe |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Nie 0:26, 07 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Zrób sobie przerwę, posłuchaj czegoś zupełnie innego. To minie, doświadczony muzyczny lekarz Ci to mówi. |
|
Powrót do góry |
|
|
City Girl the man who would be king
Dołączył: 21 Sty 2006 Posty: 2070 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Cieszyn
|
Wysłany: Nie 8:04, 07 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
codziennie budzi mnie radio BIS, dzis obudzili mnie historią o Luteranizmie zaraz potem puscili The Kllers a potem The Libertines koncertową wersje What Became of the Likely Lads i sie poryczałam, piosenke przerwali po drugiiej wzrotcy gdyż był czas na widomości, wściekłam sie i wyłączyłam radio
tak zrobie sobie przerwe to mi się przyda... |
|
Powrót do góry |
|
|
klaudia sugar, spice and everything nice
Dołączył: 21 Gru 2005 Posty: 1484 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: disco 2000
|
Wysłany: Nie 16:15, 07 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
hm. miałam tego nie pisać. ale muszę muszę teraz. pamiętam jak pierwszy raz zobaczyłam teledysk do 'up the bracket' jezu, to było coś niesamowitego. wtedy poczułam: 'to jest to!' byłam taka zadowolona, że chciałam wyrzucić telewizor przez okno [ale bałam się tego cholernego irlandczyka i tak po tym, jak zaczęłam krzyczeć musiałam wysłuchiwać 'fuck you kid' aha aha]. właściwie od tego się zaczęło. pokochałam ich od razu. później poznawanie 1 płyty, pierwsze upadki [jak się później okazało nie ostatnie]... jednak ja cały czas wierzyłam. i kiedy czytałam w kolejnych 'teraz rockach', necie, że trwają przygotowania do nowej płyty, że the libertines podali kilka tytułów nowych songów moja radość naprawdę nie znała granic. oczywiście się nie zawiodłam 'the libertines' zrobiło na mnie ogromne wrażenie. to cały czas byli MOI CHŁOPCY. po przejściach, ale tak samo cudowni i kochani. ale wszyscy wiedzą co się działo. a ja nadal wierzyłam, że wszystko będzie tak jak dawniej. ale nie było. po definitywnym rozpadzie płakałam tygodniami. a potem złość. straszna złość! 'nie, nie będę ich słuchała! po co mi oni!'. nie wytrzymałam nawet 1 dnia. bardzo ciężko było mi się z tym pogodzić. do teraz się nie udało. może już nie przeżywam tego tak bardzo jak kiedyś, ale nadal podczas słuchania 'the libertines' prędzej czy później wybucham płaczem. do każdej piosenki na 'DiA' dorobiłam własną ideologię. a najbardziej to już chyba do the 32nd of december. dlatego też, przez pewien okres czasu nie mogłam jej słuchać. na 'waterloo to anywhere' też czekałam na petera. pomimo tego, że minęło już trochę czasu, ja nie umiem inaczej. wiadomo, że oni już nigdy razem nie zaśpiewają. że pete nie będzie taki jak kiedyś. ale ja... jestem idiotką. i mam jakieś głupie złudzenia. eh. bez sensu... no właśnie. zawsze jak zaczynam pisać [mówić] o libsach wychodzi stos bzdur. przepraszam. dlatego też staram się nie wypowiadać w tych tematach. ale teraz naprawdę musiałam. |
|
Powrót do góry |
|
|
Charlotte bigger than the sound.
Dołączył: 13 Lis 2005 Posty: 2005 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 16:21, 07 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
to ładne
zazdroszczę wam trochę tych emocji
uwielbiam libsów, ale nigdy nie będę tego tak przeżywać i nie będę ich słuchać codziennie
ostatnio w ogóle ich nie słucham, bo po chwili mam ochotę włączyć coś innego
:/ |
|
Powrót do góry |
|
|
Everythings the man who would be king
Dołączył: 13 Kwi 2006 Posty: 1231 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: rock'n'roll land
|
Wysłany: Nie 17:27, 07 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
ja ich słucham codziennie. też pamiętam jak to się zaczęło poprostu lecieli u mnie w winampie w odtwarzaczu, wszędzie cały czas. teraz słucham przynajmniej jednej piosenki na dzień. takie przyzwyczajenie od którego nie mogę sie oderwać. naprawdę szkoda że nie chociaż nagrają jeszcze kilku piosenek bo napewno były by one takie same jak ich poprzednie-cudne. na pocieszenie pozostaje DPT i BS. |
|
Powrót do góry |
|
|
City Girl the man who would be king
Dołączył: 21 Sty 2006 Posty: 2070 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Cieszyn
|
Wysłany: Nie 19:03, 07 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
DPT i BS to dla mnie za mało, jednak nie potrafie o nich przestac myslec.. |
|
Powrót do góry |
|
|
czołgaj się zły syn dla matki
Dołączył: 31 Paź 2005 Posty: 7370 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Nie 19:18, 07 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ja tak sobie myślę, że chyba wiem mniej więcej, jak to widzicie. Ja już tak nie umiem patrzeć. Może na szczęście - ale jedno wiem - Libertines to dla mnie najświeższa dawka energii od czasu poznania się z White Stripes. I to jest zajebiste. |
|
Powrót do góry |
|
|
City Girl the man who would be king
Dołączył: 21 Sty 2006 Posty: 2070 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Cieszyn
|
Wysłany: Nie 19:28, 07 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Libertines jest jak epidemia ogarnia Cie całego i nie chce ustąpic.. |
|
Powrót do góry |
|
|
matinee freethinker
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 8507 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: the poetry society
|
Wysłany: Pon 16:00, 08 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
czołgaj się napisał: | Ja tak sobie myślę, że chyba wiem mniej więcej, jak to widzicie. Ja już tak nie umiem patrzeć. Może na szczęście - ale jedno wiem - Libertines to dla mnie najświeższa dawka energii od czasu poznania się z White Stripes. I to jest zajebiste. |
Czyli doznales jednak 'oswiecenia'
Zazdroszcze tym, ktorzy poznali ich przed rozpadem. Bardzo.
Choc z drugiej strony gdy pierwszy raz uslyszalam Can't stand... nic o nich nie wiedzialam poza tym, ze jest to swietna piosenka.
A pozniej zaczylam czytac wszystko co jest dostepne w necie na ich temat i przezywac kazda wiadomosc sprzed dwoch lat, roku... |
|
Powrót do góry |
|
|
|