|
Indie Rock & Stuff towarzystwo wzajemnej adoracji pod przykrywką forum ambitnej muzyki popularnej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Czw 13:27, 26 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Latia, ja dobrze wiem, co miałaś na myśli, ale to było takie wdzięczne sformułowanie
Efekt, niestety, bywa wręcz żałosny. Zabrakło tego, któremu chciało się Petera kopać w dupę, żeby zrobił coś jak należy. Jedyną osobą, której zależało na nim i na DIA, był Mick Jones i jemu podziękujcie za to, że ta płyta w ogóle się ukazała.
Dobry efekt u Libsów zawdzięczacie anielskiej cierpliwości Carla. Drugą płytę też.
Nie trzeba być fanatykiem, żeby o tym wiedzieć, nawet Onet trąbił o postępach sesji nad DIA na prawo i lewo, nie mówiąc już o tym, co pisaliśmy na forum. Ten temat był poruszany tyle razy, że myślałam, że już wam się znudził.
DIA ma wspaniałe, w sensie świetnie napisane, ale fatalnie zagrane i zaśpiewane kompozycje i jest za długa. Kocham ją, ale bardzo ciężko się tego słucha. Właściwie tylko z miłości do Petera. |
|
Powrót do góry |
|
|
sHavo Mistrz śniętej riposty
Dołączył: 01 Lip 2006 Posty: 5797 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: chyba ty, tej
|
Wysłany: Czw 13:58, 26 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Znów staje po stronie Barata... nie chodzi o to, że bez niego nie było by pewnie Libs już po 1. płycie... ale podejżewam, że to brudne brzmienie Libs wymyślił właśnie Carl, jako, że ma większe doświadczenie w tymże rzemiośle... zreszta skutek jest taki, że brzmieniowo brudne probuje byc DIA, ale jakoś to nie tak wychodzi... kompozycje świetne, ale potencjał nie został w pełni wykorzystany... sprawą bezdyskusyjną jest jednak to, że głos Pete'a jest moim zdaniem po stokroć lepszy niż voc Carla... ale warsztat, umiejętności są po stronie Barata... wirtuozem to on też nie jest, ale gitarowe zagrywki Libsów to raczej jego zasługa... moim zdaniem, po rozpadzie widać to co każdy z nich do zespołu wnosił... Pete to geniusz, ale to Carl pomógł wydobyć z tego geniuszu rzeczy na prawdę wielkie... |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Czw 16:28, 26 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Powiedziałabym, że Pete jest płodnym twórcą, a Carl był jego dzieł akuszerem |
|
Powrót do góry |
|
|
godfather son of a gun
Dołączył: 29 Kwi 2006 Posty: 8492 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mam wiedziec?
|
Wysłany: Czw 16:37, 26 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
ekhem. z tym wokalem.
ani jeden, ani drugi nie dysponuje jakas swietna barwa, ale pete dodatkowo ma slaby [znaczy niedonosny], za to carl spiewa wyrazniei w miare czysto.
poza tym...shavo, barat w tym zespole byl czyms wiecej niz tylko zawodowa przystawka. |
|
Powrót do góry |
|
|
czołgaj się zły syn dla matki
Dołączył: 31 Paź 2005 Posty: 7370 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Czw 19:12, 26 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Down In Albion nie jest źle zagrane. To jest konwencja na niedbałość. Stylizacja. Jejku.
I to, że pannie Lady ciężko się tej płyty słucha, nie znaczy, że ciężko jej się słucha. |
|
Powrót do góry |
|
|
FF the man who would be king
Dołączył: 03 Gru 2005 Posty: 1127 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: warszawa
|
Wysłany: Czw 22:16, 26 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Popatrzcie na życie Petera i Down In Albion.
Popatrzcie na życie Carla i Waterloo To Anywhere.
Życie, twórczość pozamuzyczna i charyzma są po stronie Petera. Muzyka odzwierciedla człowieka, co w tym wypadku jest bardzo dobrze widoczne. No i pomijając zgrabny tyłek i włosy, nikt mi chyba nie powie, że Carl jest ciekawszym człowiekiem od Petera.
Zobaczcie: http://youtube.com/watch?v=R8qO1x34h10 DPT to taki smutny zespół... Niby się śmieją, żartują, ale coś tu jest nie tak.
DIA to genialna płyta. Jest w niej tyle Dohertego, brudu, który jest wynikiem zarówno stylizacji, jak i całego chaosu związanego z nagrywaniem płyty. I jeśli mówimy o rock and rollu to właśnie to jest prawdziwy rock and rollowy album. DIA, a nie WTA. |
|
Powrót do góry |
|
|
sHavo Mistrz śniętej riposty
Dołączył: 01 Lip 2006 Posty: 5797 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: chyba ty, tej
|
Wysłany: Czw 22:28, 26 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Ciężka to dyskusja, bo wkraczamy już w sfery subiekcji... Ja nie twierdzę, że DIA nie jest lepszy od WIA (bo wolę DIA), ale jestem przeciwny umniejszaniu znaczenia Carla...
paradoksalnie (ale o warstwę muzyczną chodzi) Barat to rock 'n rollowiec a Pete to poeta... w życiu wiadomo jak to bywało... |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Pią 10:22, 27 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Ja powiem. Carl jest ciekawszym człowiekiem od Petera. On, nie jego tyłek. Różnica polega na tym, że nigdy nie sprzedawał swojej prywatności za parę pensów, żeby mieć na dragi. A jaki jest, wie już tylko FANATYCZKA, której chce się czytać książkę, wywiady - czytać także między wierszami.
Takich jak Peter były dziesiątki, zaludniają teraz rockowe niebo. Carl jest tylko jeden.
To co napisałam o DIA, to nie tylko moje zdanie i wszyscy dobrze o tym wiecie. Peter zasłania się konwencją, ale ja uważam, że to pic na wodę. Niedbałość! On cały jest niedbały. Nie dociera do jego zamglonego łba, że ludzie po prostu nie rozumieją tekstu! Nawet Anglicy, którzy chodzą na jego koncerty często nie wiedzą, co poeta ma na myśli! Co on kurwa chce przekazać?! Zgubienie linijki może zmienić sens całej piosenki. Już dawno zarzucilam próby roszyfrowania połowy piosenek z DIA, bo nawet na forach Libsów i BS nikt nie umiał mi pomóc. |
|
Powrót do góry |
|
|
godfather son of a gun
Dołączył: 29 Kwi 2006 Posty: 8492 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mam wiedziec?
|
Wysłany: Pią 10:43, 27 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
ja mocno wierze, ze rozpatrywanie tych osobowosci nie ma sensu.
razem sa nie do zdarcia, osobno robia rzeczy dobre, ale w porownaniu do owocow wspolnej pracy 'bardzo tylko' dobre. |
|
Powrót do góry |
|
|
matinee freethinker
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 8507 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: the poetry society
|
Wysłany: Pią 21:45, 27 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Lady napisał: | Ja powiem. Carl jest ciekawszym człowiekiem od Petera. On, nie jego tyłek. Różnica polega na tym, że nigdy nie sprzedawał swojej prywatności za parę pensów, żeby mieć na dragi. A jaki jest, wie już tylko FANATYCZKA, której chce się czytać książkę, wywiady - czytać także między wierszami.
|
Wiesz, hm, ale znaną prawdą jest, że nigdy nie dowiesz się jaki ktoś naprawdę jest, dopóki go osobiście nie poznasz, żadne wywiady, żadne 'bo on przecież taakim porządnym facetem jest', więc... musisz go w końcu poznać i przekazać nam obiektywną opinię
Zdecydowanie z większą chęcią słucham dokonań Babyshambles, niż DPT, i jak pisała Latia, obojętne co się działo podczas tych długich miesięcy, kiedy powstawał album, ważny jest efekt, który mi osobiście bardzo się podoba.
I Peter zawsze lepiej śpiewał od Carla, myślałam, że to jasne:>
Tylko, że obaj równie niewyraźnie;) |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Sob 1:34, 28 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Co do wokalu, to akurat Godfather ma rację. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kate
Dołączył: 23 Gru 2006 Posty: 58 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 15:54, 28 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Gotfather ma rację, współpracując spłodzili dzieło nieśmiertelne i osobno nie powtórzą tego sukcesu. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Pon 23:58, 30 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
I to by było na tyle.
Wracamy do rzeczywistości, moi kochani. |
|
Powrót do góry |
|
|
matinee freethinker
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 8507 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: the poetry society
|
Wysłany: Wto 0:52, 01 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Może gdyby oba nowe albumy okazały się porażką, doszli by w końcu do tego odkrywczego wniosku, że najlepiej wychodzą im wspólne projekty... ?
Tak se tylko piszę. |
|
Powrót do góry |
|
|
Latia cold hard bitch
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 7453 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zga/krk
|
Wysłany: Wto 7:03, 01 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Lady napisał: | [link widoczny dla zalogowanych]
I to by było na tyle.
Wracamy do rzeczywistości, moi kochani. |
no o tym właśnie mówiłam. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|