|
Indie Rock & Stuff towarzystwo wzajemnej adoracji pod przykrywką forum ambitnej muzyki popularnej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
godfather son of a gun
Dołączył: 29 Kwi 2006 Posty: 8492 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mam wiedziec?
|
Wysłany: Sob 12:53, 23 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
a jednak na 'carl barat' sa 3 warte uwagi numery. 'ode to a girl' i 'irony of love' to dobre balladki, a 'death fires burn at night' to totalna miazga. co z tego, ze te dwa ostatnie to b-side'y.
Ostatnio zmieniony przez godfather dnia Sob 12:54, 23 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 14176 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
Wysłany: Pon 22:39, 25 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
No, i nie można było tak od razu? |
|
Powrót do góry |
|
|
frozen-evelyn
Dołączył: 01 Lut 2012 Posty: 19 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wilno, Litwa
|
Wysłany: Pią 15:54, 03 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Mam pytanie. Czy ktoś zamierza oglądać film o The Libertines? Nazywa się "There Are No Innocent Bystanders" (zdaje się, poprawnie napisałam). |
|
Powrót do góry |
|
|
czołgaj się zły syn dla matki
Dołączył: 31 Paź 2005 Posty: 7370 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Sob 15:21, 04 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
jak będzie, to się pomyśli. nawet nie wiedziałem, że coś takiego ma być. |
|
Powrót do góry |
|
|
frozen-evelyn
Dołączył: 01 Lut 2012 Posty: 19 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wilno, Litwa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pan Karol Killamangiro
Dołączył: 07 Mar 2009 Posty: 647 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 11:54, 09 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Warto obadać. |
|
Powrót do góry |
|
|
Carlos
Dołączył: 17 Sie 2011 Posty: 39 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 15:50, 23 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Uwielbiam The Libertines, to mój ulubiony zespół. Barat jest moim mistrzem, kocham go. Bardzo chciałabym móc byc kiedyś na jego koncercie.
Film o libertines chcę kupic, ale to zależy od moich rodzicieli. :<
Płyta Carla jak dla mnie jest dobra, oczywiście bardzo, bardzo jej daleko to The Libertines, tu nawet nie ma czego porównywac. Ale minęło już kilka lat i wiadomo, że artysta się zmienia i nie może grac tego samego, szczególnie solo.
Solowa płyta Doherty'ego była dużo lepsza niż Barata.
Mam 16 lat i cały czas żyję nadzieją, zobaczenia ich razem. Czasem to jest strasznie dobijające, że aż chce mi się płakac.
Ostatnio zmieniony przez Carlos dnia Pon 15:56, 23 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|