Indie Rock & Stuff

[Cadio]

Wokalista Manic Street Preachers wydal solową płytę zatytułowaną "The Great Western". Ktoś oprócz mnie rzucił okiem?? Jak dla mnie całkiem przyzwoita propozycja, 3,5 gwiazdki spokojnie. Jest parę świetnych piosenek, a reszta nie schodzi ponizej pewnego poziomu. Dla fanów Manicsów. Genialny opener "That's no way to tell a lie". Stare, doświadczone zespoły mają klasę. Manics, Supergrass, James. Klasa.

[konrad]

bardzo dobrze mi się słucha tej płytki!!! singiel jest niezły, ale i utwory nr. 2, 3, a przede wszystkim 6 są świetne!

[Cadio]

Ale i tak od "Lifeblood" lepsza nie jest

[konrad]

"Lifeblood" to wielka niedoceniona rzecz!!

[Cadio]

wiem. ale powiedz to tym, ktorzy usłyszeli któryś z singli (zajebistych swoją drogą) i uwierzyli NME, screenagers'om albo "teraz rock'owi", ze to straszna porażka. Konrad, na last.fm jest taka grupa "those from britpop era". Za starzy jesteśmy:D

[-]

chciałam napisać, że wreszcie zdobyłam płytę jamesa i przesłuchałam.
i polubiłam także.

[Cadio]

dziękujemy Ci, Faye, bo już myślałem, że fani britpopu wyszli z seryjnej produkcji:)

[-]

och. a wiecie, że manics może zagrają w przyszłym roku w polsce?
jak fajnie.

[Cadio]

czekam na wiecej informacji:)

[konrad]

choc ich czasy świetności juiż minęły, chciałbym zobaczyć chłopaków LIVE

[sound]

i właśnie dlatego, że ich świetność już nie jest świetna, też chciałabym ich zobaczyć

[link widoczny dla zalogowanych]

w deche koszula

[rafaelnando]

Gitara też w deche

[Cadio]

muzyka też pewnie w dechę. kurwa, w Londynie mieszkać to jest życie

[sound]

powiem szczerze, że od solowego Jamesa wolę solowego Nicky'ego, który nie potrafi śpiewać

[reptilia]

słyszalam "That's no way to tell a lie" i bardzo mi się podoba nie wiem dlaczego, ale te syntezatory troche mi Killersów przypominają.. ale to takie moje własne, małe przemyślenie.